„W straży pożarnej będziemy razem walczyć przeciwko jednemu wspólnemu wrogowi – ogniowi – bez względu na kraj, pochodzenie, to w czym chodzimy i w jakim języku mówimy”.
J.J. Edmondson
Strażak – długo możnaby mówić o tak honorowym zawodzie. Zapewne wszyscy choć raz byliśmy świadkami pożaru, czy przygotowań strażaków do wyjazdu na akcję. Twardzi charakterem, wrażliwi sercem. Świadomi ryzyka, rzucając wszystko, biegną nam na ratunek…
HISTORIA OSP WĘGLÓWKA
Początki były trudne..
Historia OSP Węglówka sięga 56 lat wstecz, dokładniej do 1957 roku, kiedy to Ochotnicza Straż Pożarna rozpoczęła swoją działalność. Początkami liczyła zaledwie ośmiu członków. Nie minęło kilka miesięcy, a już zakupiono pierwszy element wyposażenia – ręczną pompę do gaszenia pożarów. Nie trzeba było też długo czekać na powiększenie się drużyny – 13 zwartych i gotowych strażaków. Wkrótce komendantem został Dh Jan Goryl, a po nim Władysław Gaweł. Pierwszym prezesem został Dh Władysław Obajtek. W roku 1963 Komendantem Ochotniczej Straży Pożarnej w Węglówce zostaje Dh Tadeusz Smyksy. Wspominany jest jako osoba bardzo oddana straży i zaangażowana w jej działalność.
„Początki były trudne. W 1967 roku kupiono syrenę alarmową, to ją zamontowano na dachu domu u Smyksego. Motopompę też u niego na ganku trzymano. Z biegiem czasu zakupiono wóz konny, którym jeżdżono do pożarów. Konie udostępniali strażacy, bo każdy był rolnikiem i konia miał”.
Wieczorami powstawała mała remiza..
Cztery lata później, przy pomocy Komendy Powiatowej Straży Pożarnej zakupiono motopompę Polonia Po3. Komplikacją była kwestia przechowywania sprzętu pożarniczego. Zaczęto więc poważnie myśleć o budowie pomieszczenia dla OSP. Jan Smyksy – ojciec ówczesnego komendanta Dh Tadeusza Smyksego podarował OSP działkę o powierzchni 288 m2, a drugą część odkupiono od Dh Józefa Fryca. Mimo wielu starań – jak można
było się spodziewać – pozwolenia na budowę takiego obiektu nie otrzymano. Mimo to, honorowi mieszkańcy Węglówki zaczęli ofiarowywać materiały budowlane. Nie posiadając oficjalnego zezwolenia na budowę wzniesiono skromną strażnicę.
„Pozwolenia nie otrzymaliśmy, ale materiały gromadziliśmy. I tak wieczorami powstawała mała remiza, która służyła do 2001 roku”.
To było pierwsze auto strażackie..
W 1986 roku prezesem OSP Węglówka został Dh Stanisław Drab. Zaledwie dwa lata później nasza jednostka otrzymała pierwszy pojazd strażacki – UAZ (czyli znany nam wszystkim „gazik” ☻) oraz nową motopompę Po5.
„To było pierwsze auto strażackie. Niezbyt wielkie, ale można było dojechać nim wszędzie. Pomieściło pięciu strażaków, motopompę oraz węże potrzebne do akcji”.
35-lecie OSP to było ważne wydarzenie..
8 listopada 1992 roku z okazji 35-lecia istnienia OSP Węglówka podczas uroczystej Mszy Świętej miało miejsce poświęcenie sztandaru, który przekazano jednostce OSP. W tym czasie liczyła już ona 25 czynnych członków, 5 honorowych oraz 10 wspierających. W 1997 roku swoją kadencję komendanta kończy Dh Tadeusz Smysky. Na jego miejsce wstępuje Dh Tadeusz Olesek. Ze stanowiska prezesa ustępuję również Dh Stanisław Drab, oddając je Dh Wojciechowi Olesek, a wiceprezesem zostaje Dh Roman Gaweł.
„35 – lecie OSP to było ważne wydarzenie. Msza Święta, poświęcenie sztandaru… Sami sobie go ufundowaliśmy. A w dziewięćdziesiątym siódmym odbyła się zmiana zarządu”.
To nie była taka spontaniczna decyzja..
Długo rozważa się budowę nowego budynku strażackiego. Pierwsza strażnica cały czas nie spełnia potrzeb druhów. W sierpniu 2001 roku odbywa się zebranie OSP Węglówka, któremu przewodniczył ówczesny wiceprezes Dh Roman Gaweł. Oficjalnie zostaje podjęta decyzja o budowie nowej remizy. Druhowie wyrazili zgodę na samoopodatkowanie się oraz poparli projekt. 28 października 2001 r. zostaje wmurowana tablica pamiątkowa. Tego samego roku funkcję komendanta obejmuje wcześniejszy prezes, Dh Stanisław Drab.
„To nie była taka spontaniczna decyzja. Poprzedzało ją wiele przygotowań. Wiadomo, że to było dla nas bardzo ważne… Dotychczasowa remiza była zbyt ciasna i mała. Dzięki ogromnej pomocy węglowskich strażaków (rekordziści przepracowali nieodpłatnie ponad 40 dniówek) oraz mieszkańców wsi szybko powstała nowa remiza. Jak wiadomo każdy pociąg musi mieć lokomotywę. I taką lokomotywą, przy budowie remizy był obecny prezes Dh Roman Gaweł”.
Staliśmy się bardziej profesjonalną strażą..
30 grudnia 2004 roku zostaje poświęcona i oddana do użytku nowa remiza, wraz z salą bankietową, kuchnią i pokojami dla gości. Należy tu podkreślić, że nie byłoby to możliwe, gdyby nie: zaangażowanie strażaków, władz lokalnych, jak również ofiarność finansowa (drzewo na dach, nieodpłatna praca fizyczna) mieszkańców Węglówki i sponsorów. Rok później zostaje zakupiony samochód strażacki Mercedes, motopompa Tohatsu, pompa Niagara oraz agregat prądotwórczy.
„Dzięki coraz lepszemu wyposażeniu naszej jednostki staliśmy się bardziej profesjonalną strażą. Mogliśmy szybciej i bezpieczniej działać”.